Jeśli wierzyć historykom, tradycja picia grzanego wina sięga starożytnego Rzymu. Podobno Rzymianie uwielbiali pić ciepłe napoje na bazie wina słodzone miodem. Jednak historia grzańców, jakie znamy dziś, nie sięga aż tak daleko. Picie ciepłego wina z dodatkiem aromatycznych przypraw rozpowszechniło się
w Europie wraz z popularyzacją jarmarków bożonarodzeniowych w Austrii i Niemczech w XVI wieku.
Dziś grzane wino pijane jest wielu krajach Europy w wielu regionalnych odmianach. Najpowszechniej występującą wersją jest ta z czerwonego wina z dodatkiem przypraw korzennych, miodu i owoców cytrusowych. W Skandynawii z kolei pijany jest grögg, czyli czerwone wino z miodem i przyprawami, koniecznie wzmocnione wódką lub koniakiem. Natomiast tam, gdzie produkuje się białe wina, jak na przykład w Alzacji, południowej Austrii czy niemieckiej Nadrenii, popularna jest wersja grzańca na białym winie. Delikatniejsza, mniej korzenna, z dodatkiem soku z pomarańczy i rozmarynu.
Składniki:
- 750 ml białego wytrawnego wina
- 2 pomarańcze
- 1 cytryna
- łyżka miodu wielokwiatowego
- ½ szklanki soku z jabłek
- przyprawy: cynamon, kardamon, goździki, anyż
Wykonanie:
Do garnka wlej wino i sok z jabłek. Pomarańcze i cytrynę dokładnie umyj i pokrój na plastry wraz ze skórką. Dodaj do wina pokrojone cytrusy, cynamon, kardamon, goździki i anyż, po czym wymieszaj wszystko razem. Za grzej miksturę, ale nie gotuj, by alkohol nie wyparował. Na koniec posłodź napój miodem.
Ciepły napój wlej do szklanek, dodaj kawałki owoców i od razu podawaj.
0 komentarzy
leave a comment