To ciasto z dodatkiem tajemniczego składnika o zaskakującym zielonym kolorze robi ostatnio karierę. Pojawia się na wielu blogach kulinarnych, a więc czas, aby pojawiło się i u nas. Leśny mech pojawia się u nas za pośrednictwem bloga Bymarenza. Jesteśmy przekonani, że jeśli jeszcze go nie znacie na pewno przypadnie Wam do gustu.
Składniki:
na formę tortową 23 cm
Ciasto:
- 200 g świeżego szpinaku
- 4 małe jajka
- pół szklanki brązowego cukru
- 2 szklanki mąki orkiszowej
- pół szklanki oleju kokosowego płynnego
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
Jogurtowy krem:
- 300 ml gęstego jogurtu naturalnego lub greckiego
- 100 g dowolnych owoców (Bymarenza wykorzystała borówki) plus maliny do ozdoby
- 2 łyżki miodu pomarańczowego
Przygotowanie:
Szpinak dokładnie umyj i zblenduj na jednolitą masę razem z olejem. To sprawi, że nie straci on swojego soczystego koloru. Białka ubij na sztywną pianę ze szczyptą soli. Dodaj do nich cukier oraz żółtka i jeszcze chwilę ubijaj. Do szpinaku stopniowo przesiewaj mąkę i mieszaj razem. Dodaj proszek do pieczenia. Na koniec dodaj ubitą pianę z białek i ponownie wymieszaj wszystko bardzo delikatnie. Piekarnik rozgrzej do temperatury ok. 180 stopni. Ciasto wylej do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy. Piecz przez około 45 minut (sprawdzaj wykałaczką). Po upieczeniu zostaw na kilka minut w uchylonym piekarniku, a następnie wyjmij i wystudź.
W międzyczasie przygotowuj krem jogurtowy do ciasta. Do jogurtu dodaj pokrojone na kawałeczki owoce oraz miód i dobrze wymieszaj. Odstaw do lodówki. Ważne by jogurt był bardzo gęsty. Gdy ciasto jest już ostudzone, odetnij wierzch ciasta i odłóż go do miski. Na dolnym blacie rozsmaruj krem jogurtowy, wygładź, a na wierzchu rozkrusz odcięty wierzch ciasta. Na koniec ozdób malinami. Odstaw do lodówki.
Osobiste wskazówki autorki:
Do mierzenia mąki, oleju itp. używaj 1 tej samej szklanki by nie martwić się ile ml czy g potrzebujesz, po prostu mierz składniki według szklanki. Gdyby ciasto urosło bardzo wysokie (jeśli super mega uda się ubić białka i połączyć tak by było puszyste) można przekroić je na 3 blaty i z tego dwa przełożyć kremem (wtedy trzeba zwiększyć ilość składników na krem) a z górnym postępować tak jak napisałam wcześniej (czyli rozkruszyć i posypać wierzch)
0 komentarzy
leave a comment