Jak powszechnie wiadomo, właściwe nawodnienie organizmu to podstawa. Trening, wycieczka w góry czy jazda na rowerze, niezależnie od okoliczności trzeba mieć przy sobie coś do picia.
Poniższy artykuł powstał dzięki współpracy z blogiem Dieta Sportowca, a zaprezentowane w nim 4 propozycje izotoników opracowane są przez Panią Dorotę Traczyk, dietetyczkę sportową, autorkę książki „Legalny doping – naturalna dieta dla aktywnych”, wydaną przez wydawnictwo Publicat.
Rolą izotoniku jest nawodnienie oraz wsparcie równowagi elektrolitowej – dostarczenie sodu i śladowych ilości innych składników mineralnych. Izotonik dostarcza stosunkowo niewielkiej ilości węglowodanów, ale są one w nich niezbędne. To, co sprawia, że izotoniki są lepszym wyborem w większości przypadków nad wodą podczas treningu to ich stężenie osmotyczne – izotoniczne stężenie sprawia, że nawadnianie odbywa się najszybciej.
Izotonik powinien smakować – zwłaszcza na długich treningach. Dostarczanie z nim dodatkowo nawet niewielkich ilości witamin jest dodatkowym atutem.
Zachęcamy do tego, aby przygotowywać izotoniki samodzielnie – nakład sił jest niewielki, a mamy wszystko to, czego potrzebujemy. Bez zbędnych dodatków, bez konserwantów, naturalne i z prostym składem, no i w różnych wariantach smakowych.
WAŻNE!
Aby izotonik był faktycznie izotonikiem – pamiętaj o tym, aby zachować odpowiednie proporcje składników.
W dzisiejszym wpisie dla ułatwienia 3 różne wielkości bidonów i adekwatne proporcje składników.
1. Miód i cytryna
Korona wśród domowych izotoników trafia do podstawowego izotonika zrobionego z miodu i cytryny. Najłatwiejszy, najczęściej występujący!
Składniki wymieszaj w bidonie.
UWAGA!
Świetnym rozwiązaniem na upalne dni jest przygotować go na kilka godzin przed wyjazdem i dobrze schłodzić w lodówce.
2. Mięta, miód i pomarańcza
Wymieszaj wodę z miodem, sokiem z wyciśniętej pomarańczy (najchętniej w domu, ale może być również świeży sok kupny) i solą, dodaj podarte liście mięty lub ugniecione w moździerzu, jeśli chcesz, aby aromat mięty był mocno wyczuwalny.
3. Mohito miodowe w bidonie
Wymieszaj wodę z miodem, sokiem z limonki i solą, dodaj podarte liście mięty lub ugniecione w moździerzu, jeśli chcesz aby aromat mięty był mocno wyczuwalny.
UWAGA!
Najlepiej smakuje mocno schłodzone – wrzuć ekstra kostki lodu do bidonu!
4. Imbirowe orzeźwienie
Jeśli nie próbowałeś nigdy dodać kilku plasterków świeżego (koniecznie) korzenia imbiru do izotoniku – pora najwyższa! Miks dobrej wody z cytryną i imbirem nie powinien przywoływać jedynie zimowych wspomnień.
Imbir ma dodatkowo działanie pobudzające i przeciwdziała mdłościom. Polecam go na treningi uwzględniające trening jelit, bo niejako ułatwia poradzenie sobie z pokarmem i płynami w trakcie wysiłku. Nasz nieodzowny element – miód, do wyboru – wielokwiatowy, akacjowy lub rozmarynowy, sprawdzi się cudownie.
Do zobaczenia na treningu !
0 komentarzy
zostaw komentarz