BLOG

Herbata z miodem?

Herbata – znany na całym świecie napój jednoczący nacje i pokolenia.  Pita przez dorosłych i dzieci na wszystkich kontynentach, we wszystkich krajach, do wszystkich posiłków i pomiędzy nimi.

Herbata to napar z liści i pąków krzewu herbacianego lub ziół albo suszonych owoców.  Poza niezwykłymi walorami smakowymi i aromatycznymi, może mieć także właściwości lecznicze. Zwłaszcza odpowiednio przygotowane herbaty ziołowe mają korzystny wpływ na nasze zdrowie.

Słodzić czy nie słodzić?

To pytanie zadaje sobie wielu smakoszy i jak się można domyślić, nie ma na nie jednej odpowiedzi. Zdania są podzielone. Część uważa, że dodatek substancji słodzących zabija prawdziwy smak naparu, inni nie wyobrażają sobie picia gorzkiej herbaty.

I tu pojawia się kolejne pytanie  – czym słodzić herbatę?

Opcji jest wiele. Pośród nich te mniej i bardziej korzystne dla organizmu – od cukru, poprzez syropy słodzące, aż po miód. My, rzecz jasna do słodzenia proponujemy miód. Jeśli ma być na słodko – to tylko herbata z miodem.

Miód ma wiele właściwości odżywczych. Biały cukier składa się w 99 procentach z sacharozy i jest największym źródłem tzw. “pustych kalorii”. W miodzie zaś ilość sacharozy nie przekracza 10 procent (miody spadziowe), a w innych gatunkach miodu jest jej jeszcze mniej. Miód to głownie glukoza i fruktoza – cukry proste, które są pożywką dla serca i mózgu. Cukry te są bezpośrednio wchłaniane do krwi i przetwarzane w energię (nie przekształcają się w tłuszcz). W miodzie jest również bogactwo innych składników, np. białko, pochodzące częściowo z roślin, a częściowo z organizmów pszczół. Miód zawiera także cenne pierwiastki takie jak:  jod, magnez i żelazo, a także witaminy z grupy B i C.

Kolejnym argumentem na rzecz słodzenia miodem jest wartość kaloryczna. 100g cukru to ponad 400 kcal, podczas gdy ta sama ilość miodu ma jedynie 300kcal. Miód jest także bardziej słodki od cukru, więc do uzyskania odpowiedniej słodkości używamy go mniej. Ma też niższy indeks glikemiczny w stosunku do cukru, dlatego osoby chore na cukrzycę mogą go zjeść więcej, niż białego cukru czy każdego innego słodzika.

UWAGA!!!

Miód ma liczne cenne właściwości, jednak należy pamiętać, że traci je w temperaturze 40 stopni, dlatego poleca się go dodawać do przestudzonej herbaty. W wyższej temperaturze pozostaje nam jedynie jego smak i aromat.

Herbata z miodem wspomaga nas w okresie przeziębienia, łagodzi ból gardła, rozgrzewa. Warto pić ją profilaktycznie, żeby wzmocnić odporność. Wspomaga usuwanie toksyn z organizmu, warto o tym pamiętać dzień po …

Którym miodem słodzić?

Miody wielokwiatowy i lipowy będą pasowały do większości napojów herbacianych, zarówno tych ziołowych jak i owocowych. Dzieciom bardziej smakują łagodne i delikatne miody, takiej jak rzepak i akacja. Miody te polecamy również do herbat o delikatnym aromacie. Natomiast poszukiwaczy ostrzejszych smaków zadowoli miód gryczany, warto jednak pamiętać, że jego wyrazisty smak może zdominować aromat napoju.

 

Herbata z miodem na 5 sposobów – przepisy

Herbata korzenna

  • czajniczek wrzątku
  • łyżka stołowa suszu czarnej herbaty
  • 3 goździki, 2 plastry korzenia świeżego imbiru
  • 2 plastry pomarańczy
  • miód wielokwiatowy

Herbatę zalewamy wrzątkiem o temp 95 *C, dodajemy goździki, imbir i pomarańczę. Zaparzamy i pozostawiamy, aż osiągnie letnią temperaturę  (nie wyższa niż 45 stopni), dodajemy miód, mieszamy.

Herbata rozgrzewająca

  • czajniczek wrzątku
  • 2 łyżki suszu kwiatu lipy (bądź dwie torebki ekspresowe ziela)
  • sok malinowy – miód lipowy.

Susz zalewamy wrzątkiem. Parzymy około 15 minut, dodajemy soku malinowego. Słodzimy miodem po przestudzeniu.

Herbata orzeźwiająca

  • czajniczek wrzątku
  • 2 łyżki suszu mięty (bądź dwie torebki ekspresowe ziela)
  • 2 plastry cytryny
  • miód spadziowy

Susz zalewamy wrzątkiem. Studzimy. Dodajemy cytrynę, kostki lodu, miód do smaku. Mieszamy.

A na koniec ciekawostka!!!

Coś dla zielarzy, zbieraczy ziół i wszystkich Was, którzy lubią przygotowywać swoje posiłki od samego początku, sięgając do “korzeni”.

 Herbata rosyjska Ivan Czaj z miodem

  • czajniczek wrzątku
  • trzy łyżki fermentowanej wierzbówki kiprzycy
  • miód wielokwiatowy lub wrzosowy.

Susz zaparzamy wrzątkiem, mieszamy, by liście odpadły. Przestudzoną słodzimy miodem do smaku.

Wierzbówka Kiprzyca Fot. A. Lewińska
Ivan Czaj Fot. A. Lewińska

 

Wpis powstał dzięki wiedzy i zaangażowaniu Pani Anny Lewiński. Serdecznie dziękujemy za pomoc.

2 komentarzy
     leave a comment

    Your email address will not be published. Required fields are marked *